Król sedesów, homonto i prezerwatywy - najlepsze cytaty z 'Chłopaki nie płaczą'
Wiecie
jak jest – tyle trzeba zrobić, a kompletnie nie ma się na to czasu. W końcu
trzeba pokontemplować jak bardzo biały jest sufit albo jak szybko zapada teraz
zmierzch. Można też obejrzeć castingi do „Mam talent” – w końcu w życiu nigdy
zbyt wielu wariatów. A potem, kiedy na dobre zaprzyjaźnimy się z telewizorem,
którego nie oglądaliśmy od tygodni, można sobie spędzić wieczór przy kultowym
polskim filmie.
„Chłopaki nie płaczą”? A dlaczego
nie? W końcu zawsze to lepsze niż smutny wieczór spędzony na pisaniu tekstów,
których… nie chce się pisać. Przy filmie przynajmniej się pośmiałam. I
wyłapałam trochę cytatów, które Wam tutaj podrzucę. Moi drodzy chłopcy –
czujcie się, jakby to był prezent specjalnie dla Was, na ten dzień chłopaka, o
którym 30 września nie będziecie pamiętali nawet Wy sami (serio, ktoś o tym
pamięta?).
KRÓL SEDESÓW, HOMONTO I PREZERWATYWY –
NAJLEPSZE CYTATY Z „CHŁOPAKI NIE PŁACZĄ”
-
Ma Pan dziewczynę?
-
Jak każdy…
-
A ja na przykład nie mam.
-
Nie, nie. Miałem na myśli, że nie na stałe… Tylko wiele… znam dobrze… inne
gorzej, jeszcze inne w ogóle, z widzenia…
-
Co to było? Walnęliśmy w jakiegoś psa?
-
Chyba w jeżozwierza.
-
Jakiego jeżozwierza?
-
Takiego… dużego jeża…
-
Zastrzel go.
-
Jak to: zastrzel?
-
Normalnie.
-
Tutaj? Teraz? Tak przy wszystkich?
-
Jeżeli to Ci pomoże, to pójdę się odlać…
-
Narobiłeś wielką kupę. Sam ją teraz sprzątniesz. Do tej pory synu, dzięki mnie
siedziałeś w swoim klubiku i oglądałeś na video filmy o murzynach, ale ja nie
będę żył wiecznie. Nie mogę ciągle naprawiać Twoich błędów i nie będę świecił
oczami na mieście. Nadszedł moment, kiedy musisz wziąć sprawy w swoje ręce i
opuścić ciepły kurwi dołek… Powiem Ci teraz co masz robić…
-
Ja to w ogóle nie mam głowy do biznesów. Od dziecka wiedziałam, że Bóg mnie
stworzył do miłości.
-
Sweterek na szczęście. Sama zrobiłam. Nie cieszysz się…? Nie podoba Ci się.
- Bardzo mi się podoba!
-
To o co chodzi?
-
Ten sweter to jest pierwsza rzecz, której nie ukradłem…
-
(…) muszę Ci powiedzieć coś ważnego… Może powinnam to zrobić w cztery oczy, ale
bałam się, jakbyś to odebrał… Chciałam Ci powiedzieć, że odchodzę od Ciebie.
-
Dzięki Bogu…
-
Mogę przepisać Panu coś nowego, ale wątpię, żeby to pomogło.
-
To po co mam brać coś, co mi nie pomoże?
-
Racja, tak naprawdę nie ma skutecznej metody na trądzik.
-
Masz prezerwatywę?
-
Mam.
-
To pożycz.
-
Aleee mam jedną.
-
Nie szkodzi. Daj. Ty możesz bez.
-
Ale ja już mam na sobie…
-
Chodzisz w prezerwatywie od rana?
-
Jak mówi Jarek: w życiu musisz być rekinem, żeby nie dopadły Cię inne rekiny.
-
Macie ciche dni? Nie zapytasz co u niego?
-
To samo: jeździ na desce i pali jointy.
-
Generalnie, kiedy facet jest na mnie to myślę o czymś innym, nie? Na przykład
kurde o księżnej Dianie, o nowej pralce, o testach do koła fortuny. A jak
klient jest wyjątkowo brzydki to wyobrażam sobie, że bzykam się z DiCaprio…
-
Halo, Magda? Cześć. Tu mówi Oskar… Nie wiesz jaki Oskar? A pamiętasz jak byłaś
miesiąc temu w klubie „13”? No i tam Cię podrywał taki przystojny blondyn w
czarnym golfie…? Tak, zapytał czy może się dosiąść… No, miał dołeczki jak się
uśmiechał… I on był z kolegą… No właśnie… Ja wtedy siedziałem dwa stoliki
dalej!
-
Przydałoby się trochę polotu i finezji w tym smutnym jak pizda mieście.
-
Przecież Ty się nie znasz na muzyce.
-
Od 3 lat oglądam codziennie MTV!
-
Kiedy któryś z nich odkręci kran w kiblu, ma z niego lecieć Johny Walker,
rozumiesz? Jeżeli będzie chciał przelecieć murzynkę…
-
Nie mam murzynki w agencji!
-
To pomalujesz jednego z naszych chłopców czarną farbą. Wszystkiego ma być w
opór.
-
A jeżeli…
-
A jeżeli będą chcieli iść do Muzeum Lotnictwa, to zabierzesz ich do Muzeum
Lotnictwa, kurwa jego mać!
-
Mnie oszukasz, przyjaciela oszukasz, mamusię oszukasz, ale życia nie oszukasz!
-
Wiesz co to jest reinkarnacja? Słyszałeś w swoim życiu taki długi wyraz? W
prostych słowach, chodzi o to, że po śmierci człowiek odradza się pod inną
postacią np. jako zwierzę. Może właśnie rozjechałeś kogoś ze swojej rodziny?
Wujka albo stryjka?
-
Skąd ta niechęć do mnie?
-
To nie jest niechęć. Ja Cię po prostu nie lubię.
-
W Twoim lokalu stuknięto mi kumpla i podpierdolono szmal. To chyba nie jest ta
słynna polska gościnność?
-
O co Ci, kurde, znowu chodzi? Zabierasz się do tego jak pies do jeża. Chcesz
się bzykać czy nie…?
-
Będą Cię szukać tak długo aż Cię znajdą. Mają na to sposoby: komputery, biura meldunkowe.
Wiesz, może to przykre co Ci powiem: nie masz wielkich szans na ucieczkę.
Zresztą – nie ma sensu uciekać, znajdą Cię wszędzie. Życie ludzkie nie ma dla
nich znaczenia. To źli ludzie, Kuba. A przede wszystkim zawodowcy. Nie mogą
sobie pozwolić na błąd. A Ty Kuba, Ty jesteś ich błędem. Nie zawiniłeś. Po
prostu znalazłeś się w nieodpowiednim miejscu, w nieodpowiednim czasie i
będziesz musiał za to zapłacić. Ja też kiedyś byłem błędem w czyimś parszywym
życiu…
-
Właśnie potrzebowałem kilku słów otuchy…
-
To, co dla Ciebie jest sufitem, dla mnie jest podłogą.
-
Nie wierzę w aniołków, Reinkarnacje, podwodne cywilizacje ani Świętego Mikołaja.
Wiem natomiast jedno - każdy facet, kiedy się do niego strzela z odległości
kilku centymetrów, może ci zabryzgać marynarkę za 3 tysiące baksów.
-
1 Panadol czy dwa?
-
5!
-
Wiesz skąd przyjechali czarni do Ameryki?
-
Z Afryki.
-
No właśnie… Handlarze niewolników przywieźli ich z Afryki. A myślisz, że to
taka prosta sprawa wysiąść na plaży w Afryce, złapać w siatkę zwinnego, silnego
murzyna i wywieźć go za ocean?
-
Chyba nie..
-
No jasne, że nie. Udało im się to zrobić, bo wywozili tylko takich, którzy albo
nie potrafili spierdolić przed siatką, albo byli najgłupszymi z plemienia i
wódz sprzedawał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku.
-
Życia nie oszukam. Jestem synem króla sedesów. To wysoko postawiona poprzeczka.
-
Ona zachowuje się tak, jakby miała kisiel w majtkach na Twój widok.
-
Może jej się podobam?
-
Z choinki się urwałeś, Grucha? To dziwka. Jej się podobają faceci, których
drukują na banknotach NBP.
-
Halo? Chciałem zamówić dziewczynę o urodzie klasycznej, nietuzinkowej. Powinna
mieć szafirowe oczy, zmysłowe usta, wdzięczny sposób poruszania się,
nienachlany uśmiech… Piersi foremne! Jednym słowem: powinna być kwintesencją
kobiecości… A dla kolegi? To wszystko jedno.
-
Babie trzeba założyć homonto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali
babom homonto i orali nimi pole.
-
Ty nie masz ich lubić, a oni oni ciebie. Ty masz kurwa kontrolować sytuację!
-
Chyba mnie nie zabijesz, nie jesteś mordercą!
-
Skąd to możesz wiedzieć?
-
Widziałem to w Twoich oczach, wtedy.
-
Ale będę!
-
Dlaczego?
-
Tata mnie prosił.
-
Musisz odpowiedzieć sobie na jedno ważne pytanie. Zajebiście ważne - co lubię w
życiu robić? A potem zacznij to robić.
-
Od palenia tego gówna masz śmiech jak świnia kaszel.
-
Dlaczego wyjadasz mi frytki? Nie możesz sobie kupić?
-
Nie jestem głodny.
-
Jak nie jesteś głodny to zostaw te frytki. A jak jesteś to se kup.
-
Widzisz co to żarcie robi Ci z mózgu? Poza tą bułką i frytkami świat dla Ciebie
nie istnieje. To tylko kawałeczek pierdolonego ziemniaka, a Ty zachowujesz się
tak, jakbym krzywdził Twoją matkę!
-
Coś Ty mi kurwa zrobił, bandyto?
-
Przestań się mazać. Chłopaki nie płaczą.
Słowo
na zakończenie: tak, w głębi ducha wielbię Czarka Pazurę.
PS. Zdjęcie z górami, bo strasznie mi się za nimi tęskni...
PHOTO: Luka Radikovic
Haha, oczyma wyobraźni widzę sceny, w których bohaterowie wypowiadają te kultowe (i mniej kultowe) frazy. Eeech! ;)
OdpowiedzUsuńZrobiłam Ci dobrze?
UsuńBardzo dobrze! [głaszczę po główce i tośtam policzek] XD
UsuńCo znaczy "tośtam" policzek?
UsuńAaa, bo Ty możesz nie wiedzieć! ;]
UsuńTUTAJ PACZ!
To wciąż jest trudne :(
UsuńMój uwielbia ten film :) ja za Polskimi filmami nie koniecznie :D oglądałam go ale w połowie usunęłam :P
OdpowiedzUsuńCo do dnia chłopaka to ja zawsze pamiętam, mój swój prezent już dostał :)
Boże... a co ja dam swojemu? O.o
UsuńBoże... a co ja dam swojemu? O.o
UsuńTen film się nigdy nie znudzi :)
OdpowiedzUsuńI nagle wróciły wszystkie sceny z filmu oglądanego kilka tygodni temu. (akurat należę do tego rodzaju ludzi, który jest tak młody, że musi takie cudeńka odkrywać samemu. Szukać szperać i się cieszyć) Film bardzo mi się spodobał, mogłam czytać twojego posta ze zrozumieniem :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to! :)
UsuńMam ten film na płycie i chętnie do niego wracam! Takie polskie Pulp Fiction. :D To z trądzikiem zawsze mnie bawi! Chociaż jakoś tak najmilej zrobiło mi się, gdy przeczytałam ten cytat o sweterku. Ta scena była genialna. ;) Jak większość w tym filmie. =)
OdpowiedzUsuńSweterek przebił wszystko:D
Usuń"- Zastrzel go.
OdpowiedzUsuń- Jak to: zastrzel?
- Normalnie.
- Tutaj? Teraz? Tak przy wszystkich?
- Jeżeli to Ci pomoże, to pójdę się odlać…" Uwielbiam Czarka! Te jego kreacje (w Pitbullu, w Chłopaki nie płaczą etc) są fenomenalne!
Czarek jest najlepszy na świecie <3
UsuńAch, ale dawno mnie tu nie było! Teraz jednak nareszcie wracam z obietnicą regularnego wpadania:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego filmu, ale oczywiście słyszałam. Cytaty naprawdę niezłe, najbardziej zapadły mi w pamięć te z ,,zastrzel go", sweterkiem i odchodzeniem:D
Pozdrawiam ciepło!
P.
Ja sama nie wpadam tutaj regularnie ostatni (niestety, kajam się jak mogę!) dlatego nie obwiniam!
UsuńBlogerzy unikają swoich blogów - nowy trend!
UsuńNie unikam,, nie mam czasu :(
UsuńNie widziałam filmu, ale się uśmiałam czytając cytaty, muszę koniecznie nadrobić go w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńA przecież to taki kultowy film! Cieszę się, że jakoś Cię przekonałam do tego filmu <3
Usuńkiedys w ogol nie lubilam tego typu filmow, ale jako ze powoli troche sie przekonuje, to moze i na Chlopakow przyjdzie pora xD
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowos na niezaleznocs-hp.blogspot.com
Obejrzyj, polecam :)
UsuńKlasyka ! ;)
OdpowiedzUsuńNa kiego grzyba ta spacja przed wykrzyknikiem, ja się pytam, hę!?
UsuńOna zawsze boli mnie najbardziej :(
UsuńStarsze polskie komedie to mistrzostwo. A Pazura? Jak tu go nie lubić? 13 posterunek potrafię oglądać setki razy, a i tak za każdym razem śmieje się z jego tekstów ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
"13 posterunek" tak. Lubię czasami obejrzeć jak się trafi okazja <3
UsuńO filmie tylko słyszałam, ale cytaty są faktycznie niezłe. Chyba mi brakowało jakiś wesolych i pozytywnych cytatów, bo na takie ostatnio rzadko trafiam. Nieźle było ze sweterkiem i"zastrzel go". A film może kiedyś obejrzę.
OdpowiedzUsuńO widzisz, u mnie masz ich sporo :)
UsuńLubaszenko ma poczucie humoru i to widać w jego filmach. Lubię cytaty wymienione przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się też śmieszno-straszne wypowiedzi Lindy i Pazury z "Psów" albo Kondrata z "Dnia Świra". Klasyka jak Tuwim;)
Pozdrawiam:)
Chyba nie oglądałam, nadrobię w najbliższym czasie :)
UsuńOstatnio oglądałam ten film ze swoim mężem, ale jak patrzyłam na angielskie napisy, to przecież to w ogóle nie to samo ;) Muszę go nauczyć polskiego, żeby mógł takie filmy zrozumieć, ale i tak dobrze się bawił :)
OdpowiedzUsuńNapisy nigdy nie oddadzą tego, co ważna :(
UsuńA ja jeszcze nigdy nie widziałam tego "kultowego" filmu... Ale przyznać muszę, że tekst o tym, że ktoś ma śmiech jak świnia kaszel mnie rozwalił :D
OdpowiedzUsuńTak <3
UsuńA ja chyba muszę co nieco nadrobić :)
OdpowiedzUsuńAle, że co? Zaległości w nauce?
UsuńCzytając "Chłopaki nie płaczą" widziałem tę minę i słyszałam ten ton! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Czarek <3
UsuńFilm, do którego zawsze chętnie się wraca! :)
OdpowiedzUsuńPolskie komedie są świetne :) Ta to jest klasyk! :)
OdpowiedzUsuńTak jest!
UsuńAż nabrałam ochoty, żeby znowu to obejrzeć :p
OdpowiedzUsuńZawsze warto :)
UsuńMuszę koniecznie obejrzeć ponownie:)
OdpowiedzUsuńnie lubię tego filmu :p
OdpowiedzUsuń